- Tak, wiem mamo! - Krzyknęłam z daleka.Podróżowałam w poszukiwaniach jakiegoś zająca. Nagle zatchnęłam się na kilka zajączków.
Zaczaiłam się i skoczyłam. Złapałam dwóch na raz.
- Jest! - Szepnęłam uradowana.
Gdy upolowałam zające, 'to jest za mało' pomyślałam. Położyłam zające i poszłam po inne.
Upolowałam całą dziesiątkę, po czym weszłam do jaskini alf.
Puściłam zające i powiedziałam:
- Proszę, mamusiu.. - Uśmiechnęłam się.
< Brittuś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz